interpretacje

Tag

Barszcz niezwyczajny

Barszcz na zakwasie z żółtych buraków

Dlaczego niezwyczajny? Bo przeczy wszystkiemu co wcześniej widzieliście lub mieliście okazję próbować. Jest pewnego rodzaju przekrętką, którą możecie zaserwować współbiesiadnikom.

Czytaj dalej

Chłodnik botwinkowy ciut inaczej

Chłodnik z kiszoną rzodkiewką, wędzonymi ziemniakami i boczkiem

Musicie się że mną zgodzić, że działanie pod wpływem pasji, namiętności daje najlepsze rezultaty. Sami przecież jesteśmy najlepszym tego przykładem. No chyba, że był to tzw. przypadek. Tym razem bez przypadków. Smacznie. Zdrowo.

Czytaj dalej

Wszystko inaczej

Stek sous-vide z czarną musztardą i mizerią z jabłek

Niekiedy bywają takie dni, że mam ochotę zrobić wszystko inaczej. Na przekór. Nie żebym miał duszę rebelianta. Ci co mnie znają określą mnie raczej mianem cichego. Niespotykanie spokojny człowiek.  I nie lubię się wyróżniać.

Czytaj dalej

Zaklepusy, czyli taka trochę „biedazupa”

Zaklepusy - wersja podstawowa

Zastanawiacie się być może dlaczego "biedazupa". Otóż, ze względu na skromny skład. Raptem cztery składniki, parę przypraw i mamy gotowe danie. Do tego banalnie prosta w przygotowaniu. Nie wiem jak obecnie wygląda kwestia jej popularności, ale dawniej była często jadana na wsi.  Jednak to, że jest skromna w formie nie przeszkadza jej wcale aby była bardzo esencjonalna i bardzo smaczna.

Niezły bigos

Wytrawny bigos z modrej kapusty

Bigos jaki jest prawie każdy wie. Często jest to wynik poświątecznych porządków w kuchni i sposób na utylizację pozostałego w zamrażalkach mięsa, które miało był spałaszowane w świątecznym okresie. Wystarczy dodać kapustę białą , parę łzawych warzyw, garść przypraw i deko przecieru pomidorowego. I niby już prawie jest. Ale tym razem będzie inaczej.

Czytaj dalej

Hej kolendra, kolendra…

Dekonstrukcja barszczu czerwonego

I to nie byle jaki barszcz. Popsuty, poddany dekontrukcji.

Bez żmudnie lepionych uszek, ale za to z innym elementem kojarzonym z tym świętami. Czy przypadnie Wam go gustu? Sprawdźmy!

Czytaj dalej

W sumie… kopytka

Kopyta z pieczonym sumem i jarmużem

Buraki jakie są, każdy wie. Wszyscy doskonale znamy ćwikłę goszczącą w przetworzonej formie na naszych stołach czy to w postaci dodatku do niedzielnego obiadu, tudzież w postaci barszczu czy pysznego i zdrowego soku. Nie zapominając oczywiście o chłodniku w upalne dni.

Czytaj dalej

Warzywne gofry. Część pierwsza.

Warzywne gofry. Ziemniaki i bób z kurkami

Gofry to dobra rzecz. Zawsze przywołują czasy dzieciństwa lub ostatni urlop spędzony nad polskim morzem. Jak również czasy studenckie, kiedy dorabiało się w wakacje jeżdżąc po imprezach masowych ze stoiskiem. Wtedy też przygotowywałem ciasto w ilościach hurtowych. Nie za bardzo już pamiętam proporcji składników, ale na pewno wychodziło z tego 10 litrów dobroci.